Żaden areszt nie chciał nas przyjąć, spędziliśmy więc noc w nieogrzewanym autobusie – mówił w rozmowie z TOK FM Andrzej Poczobut, korespondent „Gazety Wyborczej” w Grodnie, działacz nieuznawanego przez władze w Mińsku Związku Polaków na Białorusi. Poczobut został wczoraj zatrzymany podczas powyborczych zamieszek brutalnie stłumionych przez milicję.

Więcej … Źródło: Proces bez obrońców – relacja korespondenta "Gazety"

Średnia ocena / 5. Liczba głosów:

Brak głosów - oceń jako pierwszy!

Subskrybuj
Powiadom o
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments