Były szef MON Janusz Onyszkiewicz ze śmiechem wspominał w TOK FM jak za jego czasów wyglądały podróże VIP-ów. Zazwyczaj były minister latał samolotami typu JAK, które trzeba było często tankować. Podczas takich częstych śródlądowań piloci rozwiązanego niedawno 36. specpułku "usprawiedliwiali się" przed obsługą naziemną z różnych państw, że w samolocie "musi być duży zapas" paliwa, ponieważ na pokładzie znajduje się polski szef MON.
Więcej … Źródło: B. szef MON wspomina loty z 36. pułkiem