Rok 2010 w branży winnej powinien zyskać przydomek „chińskiego roku”. Na razie takie określenie oficjalnie nie funkcjonuje, ale za to bardzo chętnie wykorzystywane jest wszystko, co ma związek z Chinami. A inwestorzy liczą zyski. Zamiłowanie bordoskich (..)
Więcej … Źródło: Inwestycje w wino – przed nami kolejny rok zysków