O ile wczorajszy dzień stał pod znakiem niezbyt interesujących wahań, ze względu na nieobecność głównych graczy, czyli USA oraz Wielkiej Brytanii, o tyle dzisiejszy dzień nieco wynagrodził ten wczorajszy marazm.

Więcej … Źródło: W kierunku szczytów hossy?

Średnia ocena / 5. Liczba głosów:

Brak głosów - oceń jako pierwszy!

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj